Jego babcia zachorowała i zabraliśmy ją do siebie. Ma innych krewnych, ale niektórzy z nich są za granicą, inni po prostu nie mają okazji być w pobliżu. Kiedy się do nas wprowadzała, była bardzo szczęśliwa i powiedziała, że zapisuje nam swoje małe mieszkanie.

Na początku wszystko było z nami w porządku, mój mąż i ja pracowaliśmy, a babcia pomagała mi robić wszystko w domu - zmywać naczynia, gotować obiad, ale odkąd przeprowadziliśmy się do nowego miejsca, wszystko jest dla niej nie tak.

Zawsze jest niezadowolona ze wszystkiego, chociaż teraz mieszka w przestronnym domu z dobrymi warunkami i ma własny pokój. Ciągle nam coś wypomina i często nas obraża: "jesteście do niczego, nic nie robicie".

Nie podoba jej się nasz remont, prysznic jest zły, meble nie są wysokiej jakości. Po co kupowaliśmy nowe naczynia, skoro ona ma całą górę starych?

Rozumiem, że od dawna nikt ich nie używa, ale nie pasują do naszego wnętrza. Chcieliśmy nowe rzeczy, a nie staroświeckie. Ostatnio zdjęła wszystkie nowe ręczniki i powiesiła stare.

Popularne wiadomości teraz

"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia

"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia

Podczas imprezy z okazji 4 urodzin mojego wnuka synowa zasugerowała, żebym przepisała swoje mieszkanie na niego, jako jedynego spadkobiercę

Kotlety jajeczne najlepsze na obiad

Przeważnie siedzi w swoim pokoju cały dzień oglądając telewizję i wychodzi, kiedy wracamy z pracy. I to mnie najbardziej denerwuje, bo od razu zaczyna zmywać i robić pranie, a ja nie mogę się nawet wieczorem wykąpać. Czy ona nie może tego robić, kiedy nas nie ma w domu?

Pisaliśmy również o: "Od trzech lat spotykam się z samotnym mężczyzną. Michał oświadczył mi się i chce, żebym z nim zamieszkała"