A może po prostu powiem ci, jak ciężkie jest moje serce, i stanie się to łatwiejsze. Najważniejsze jest to, żebyś mnie nie oceniał.

Jestem żoną bardzo dobrego człowieka i naprawdę go kocham. Ale dręczy mnie jedna rzecz: nie jestem pewna, czy jest ojcem naszego dziecka. Popełniłam błąd, który może teraz zniszczyć całą moją przyszłość i szczęście rodzinne.

Nasze pierwsze spotkanie miało miejsce latem na plaży. Zaiskrzyło od pierwszego wejrzenia. Spotykaliśmy się przez trzy miesiące, po czym zamieszkałam z nim, a on się oświadczył. Potem zaczęliśmy przygotowania do ślubu i byliśmy bardzo szczęśliwi. Wszyscy podziwiali naszą parę. Nasi rodzice mówili, że jesteśmy dla siebie stworzeni.

To była nasza pierwsza rocznica ślubu i zdecydowaliśmy, że chcemy zostać rodzicami. Jednak mijał rok za rokiem, a my wciąż nie mogliśmy tego zrobić. Byliśmy badani, leczeni i marzyliśmy o naszym dziecku. Te ciągłe harmonogramy, badania, zmartwienia — wszystko prowadziło do negatywnego wyniku.

W Sylwestra mieliśmy imprezę firmową w naszym biurze i wypiłam trochę za dużo alkoholu. Tej nocy popełniłam największy błąd w moim życiu z kolegą, który odszedł dzień wcześniej i od tamtej pory go nie widziałam. Trzy tygodnie po tym incydencie zrobiłam pozytywny test ciążowy.

Popularne wiadomości teraz

„Nie wyjdę za Macieja, nie chcę, on nie jest w moim stylu”: jej matka nalegała, by nie zastanawiała się dwa razy, bo zostanie sama

Mężczyzna spieszył się do wejścia i usłyszał krzyki dziecka: „Kiedy zobaczył dziewczynkę, rozpłakał się i zabrał ją do swojego domu”

„Oligarcha przywiózł żonę do szpitala położniczego, a po urodzeniu dziecka jej kierowca zawiózł ją nie do luksusowego domu, ale na dworzec kolejowy”

„Basiu, czy znalazłaś mój kolczyk w domu, bo zapomniałam go u ciebie: zastanawiam się, kiedy to się mogło stać”

Mój mąż i ja byliśmy wniebowzięci. Nawet nie pamiętałam incydentu i myślałam, że dziecko jest mojego męża. Mieliśmy wspaniałego chłopca, ale była jedna rzecz: nasze dziecko w ogóle nie przypominało mojego męża. Michał miał blond włosy i niebieskie oczy, a mój syn miał jakieś brązowo-zielone oczy i ciemne włosy. Uspokajałam samą siebie, że ciemne włosy i brązowe oczy odziedziczył po mnie.

Jednak teraz mój syn jest starszy i te myśli mnie prześladują. Patrzę na niego i czuję się winna, ponieważ myślę, że jest synem mojej koleżanki, a nie mojego męża. Chciałabym zrobić test DNA, ale bardzo boję się wyników. Nie wiem, czy powiedzieć o tym mężowi, czy nie, ale naprawdę go kocham i boję się go stracić.

Proszę o pomoc i radę. Dziękuję wszystkim za wysłuchanie i będę wdzięczna za rady.

Pisaliśmy również o: "Nie pomogę ci z dziećmi, mam karierę: wtedy mój mąż został sam z synem i chciał rozwodu"