Tym razem postanowił zabrać ze sobą swojego syna Adama, który niedawno skończył sześć lat. Mężczyźni zjedli pyszną kolację i zagrali w karty, ale Adam się znudził. Chciał iść na ryby.
Mężczyźni wielokrotnie powtarzali Maciejowi, że jego Adam wcale nie jest do niego podobny, może to wina sąsiada. Oliwy do ognia dolał też spóźniony kolega, mówiąc, że tylko wygląda jak kobieta, a ani trochę nie jest do niego podobny...
Słysząc to, Maciej poczuł się nieswojo. Zaczął myśleć o poprzednich latach i zdał sobie sprawę, że słyszał to zdanie więcej niż raz, nawet kiedy został przywieziony do domu ze szpitala. Jego matka zauważyła wtedy, że dziecko prawdopodobnie bardziej przypomina jej synową.
W ostatnich latach Maciej poczynił postępy w swoim małżeństwie: kupił nowy samochód i mieszkanie. Jego żona, Lara, nigdy nie chodziła do pracy, ale cały dzień miała już zaplanowany co do minuty. Maciej kochał swoją żonę i cieszył się, że dba o siebie i wszystko jej się udaje.
... Chłopcy chrapali już od dłuższego czasu, a on wciąż miał niespodziewane myśli. Nie mógł zasnąć i podszedł do syna. Spojrzał w tę słodką, małą twarz. Ziemniaczany nos zdecydowanie nie należał do niego. Jego oczy są niebieskie, ale skąd mogły się wziąć, skoro on ma brązowe, a Lara zielone? Ma usta z kokardką, jak jego mama.
Ma blond włosy i jasną cerę, ale on i Lara są ciemnoskórzy. Dlaczego mężczyzna nie zauważył tego wcześniej? Chciał wrócić do domu i zapytać o to żonę.
Kiedy wrócił do domu, zapytał żonę wprost, kto tak naprawdę jest ojcem ich syna. Lara nie rozumiała, co się dzieje. Stała zdumiona i powtarzała wszystko: „O czym ty mówisz? O czym ty mówisz?” Na początku myślała, że jej mąż żartuje, ale kiedy się nie uspokoił, naprawdę się przestraszyła. Otarła łzy i przysięgła, że Adam jest synem Macieja.
Jej mąż zaproponował, że przeprowadzi analizę. Larze spodobał się ten pomysł, ponieważ była to jej ostatnia nadzieja... Po nieprzespanej nocy rodzina udała się do kliniki. Maciej zauważył łzy na twarzy żony i zdał sobie sprawę, że jego stosunek do syna wcale się nie zmienił. Nadal kocha tego blondwłosego chłopca.
***
Wszystkie przypuszczenia Macieja i obawy Lary rozwiały wyniki badań, które wprawiły oboje w osłupienie: chłopiec Adam... wcale nie należał do nich! Ani Lara, ani Maciej nie byli jego rodzicami!
Dorośli nie wiedzieli, co robić dalej. Zdali sobie sprawę, że dziecko zostało podmienione na oddziale położniczym. Lara przypomniała sobie, że razem z nią rodziła inna kobieta i rodzina dołożyła wszelkich starań, aby ją odnaleźć.
... Odnaleźli syna w małym mieszkaniu na obrzeżach miasta. Rodzina mieszkała w odrapanym mieszkaniu, a chłopiec był dokładną kopią Macieja. Lara osunęła się po ścianie na widok tego, co zobaczyła...
Maciej nie chciał zmieniać dzieci, ponieważ kocha swojego Adama. Jednak myśl o własnym synu żyjącym w tak strasznych warunkach łamała mu serce. Przez rok odwiedzali syna, przynosili mu jedzenie, ubrania, zabawki, a potem życie postawiło wszystko na swoim miejscu.
Matka zastępcza ich syna powiedziała kiedyś, że Maciej i Lara pojawili się we właściwym czasie. Jest bardzo chora i jej dni są policzone, nikt nie potrzebuje jej syna, tylko ona, Lara i jej mąż. A teraz, kiedy może jeszcze pomóc, prosi nas o sporządzenie dokumentów i zabranie dziecka...