Mała dziewczynka, ale z takim wielkim sercem zdecydowała się oddać wszystkie swoje zabawki chorym dzieciom w Wojewódzki Szpital Specjalistyczny. Bohaterka ma na imię Diana i pochodzi sama ze Słupsku. Poza tym, że zrobiła to sama, jeszcze zaangażowała wszystkich swoich przyjaciele do udziału w swojej wspaniałej akcji.
Jan Komasa pokazał swoją żonę. To prawdziwa gwiazda
"Jestem bardzo szczęśliwa, że udało nam się zebrać tyle zabawek. Cieszę się, ze moi koledzy i koleżanki z przedszkola przyłączyły się do naszej zbiórki! Dzieci ze szpitala bardziej potrzebowały tych zabawek od nas - powiedziała Diana.
Matki chorych dzieci cieszą się s tego powodu nie mniej, niż ich same dzieci. Natalia Jereczek, matka 2-letniej Leny wypowiedziała się na ten temat:
"Dzwonię do córki żeby przyjechała w odwiedziny i pomogła. Oznajmia, że na wieś nie pojedzie, bo jeszcze sama stanie się "wiejską dziewuchą”. Z życia
Kot czy pająk? Kotek z rzadką chorobą genetyczną podbił serca użytkowników sieci (zdjęcie)
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
"Te zabawki są naprawdę piękne. Dobrze, że jest wśród nich tak wiele ciekawych gier i puzzli, dzięki temu maluchy będą mogły w szpitalu świetnie się bawić, ale też rozwijać"
Kocham książeczki i lubię jak mama mi czyta - mówi mała Natasza Małgorzewicz, która ma 6 lat.
Nie powiedzieć żadnego komentarzu na ten temat nie mogła ordynator oddziału pediatrii Patrycja Hart-Smętek:
"Zabawki jakie dostajemy od darczyńców mają ogromny wpływ na samopoczucie dzieci. Dzięki nim maluchy na chwilę mogą oderwać się od smutnej szpitalnej rzeczywistości i zająć się tym, czym powinny, czyli dobrą zabawą. Teraz naszym podopiecznym nuda nie grozi!"
Wyruszyli w podróż dookoła świata. Wrócili dopiero po 4 latach
Mała dziewczynka Diana, jest cudownym przykładem dla pozostałych dzieci i nawet dorosłych. Polacy są bardzo dumni z tego, że w takim kraju jako Polska są takie mile i hojne dzieci!
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com